Większość Twoich postów aż kipi od emocji.Pau pisze:Myślę, że właśnie seksualność lub jej brak ujawnia się po dojrzewaniu.
Mi trudno to określić, ale wydaje mi się że jestem niedojrzała emocjonalnie,
nie nastąpi to prędko o ile w ogóle, też kwestia tego, że z trudem odczuwam emocje.
Może to też tego wina?
Niedojrzałość emocjonalna
- aburleksa782
- mASełko
- Posty: 125
- Rejestracja: 2 mar 2013, 17:03
Re: Niedojrzałość emocjonalna
Re: Niedojrzałość emocjonalna
to raczej desperacja, nie emocje
a już to emocje, to raczej te niezbyt pozytywne i zalążek ich
a już to emocje, to raczej te niezbyt pozytywne i zalążek ich
Re: Niedojrzałość emocjonalna
Jak już to w aseksualności bym się dopatrywała jedynie niedojrzałości psycho-seksualnej. Co może występować u niektórych, bo z czasem niektórzy się otwierają na seks, zmieniają. Co innego dojrzałość emocjonalna, społeczna, co nie musi być wcale powiązane. Moim zdaniem należy to rozdzielić. Można być rozwiniętym w innych sferach bardziej a w innych mniej. U każdego indywidualnie.
Ja np nie mam problemu z budowaniem związku, bliskich relacji a na seks uważam nie jestem gotowa.
Z tym że nie jestem za bardzo za takim wrzucaniem w szablon "niedojrzałość" bo to brzmi tak pejoratywnie. Przykładowo weźmy kogoś kto szybciej od rówieśników rozwija się intelektualnie i duchowo, a nie jest tak szybko rozwinięty psycho-sekualnie jak koledzy (Poświadomość czy dusza tak jakoś kieruje człowiekiem) To znaczy że coś jest z nim nie tak? bo psycholog mówi że dziecko w wieku tylu i tylu lat powinno być takie a takie... Po prostu ktoś się rozwija szybciej ktoś wolniej. Może tak ma być.
Ja np nie mam problemu z budowaniem związku, bliskich relacji a na seks uważam nie jestem gotowa.
Z tym że nie jestem za bardzo za takim wrzucaniem w szablon "niedojrzałość" bo to brzmi tak pejoratywnie. Przykładowo weźmy kogoś kto szybciej od rówieśników rozwija się intelektualnie i duchowo, a nie jest tak szybko rozwinięty psycho-sekualnie jak koledzy (Poświadomość czy dusza tak jakoś kieruje człowiekiem) To znaczy że coś jest z nim nie tak? bo psycholog mówi że dziecko w wieku tylu i tylu lat powinno być takie a takie... Po prostu ktoś się rozwija szybciej ktoś wolniej. Może tak ma być.
Re: Niedojrzałość emocjonalna
Czemu uważasz, że samotność jest niedojrzała?