Nic tylko pozazdrościćstendai pisze:Ja mógłbym zjeść takich z dwadzieścia i nic by mi nie było. Od sześciu lat moje BMI wynosi około 18.5, bez względu na to ile jem. A potrafię zjeść bardzo dużo. Moja dieta - jeść, co się chce i ile się chce!
młynek offtopowy
Re: młynek offtopowy
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: młynek offtopowy
Dostałam dzisiaj maila z perfumerii z reklamą nowego zapachu... One Direction, na dzień dziecka. Śmiać się czy płakać?
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: młynek offtopowy
Czy ogarnia ktoś hosting przez somee.com? Bo wszystko zrobiłam jak mam w instrukcji, a wywala mi błąd
Edit -> problem solvedDirectory Listing Denied
This Virtual Directory does not allow contents to be listed.
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: młynek offtopowy
Zjadłabym coś kalorycznego, smacznego i zdrowego. Tak, tak, tak...
Re: młynek offtopowy
Przeważnie jak coś kaloryczne i smaczne, to niestety nie jest zdrowe
Re: młynek offtopowy
Nie zgadzam się z tym. Orzechy są takim produktem, który jest zarówno kaloryczny,smaczny jak i zdrowy. Pestki słonecznika i dyni pewnie też. Bardzo smaczne są po uprzednim namoczeniu. Do tego tarta marchewka, rodzynki bądź tez inne bakalie i odrobina soku z cytryny.Libra pisze:Przeważnie jak coś kaloryczne i smaczne, to niestety nie jest zdrowe
Aktualnie serwuję sobie takie dania na śniadanko i jak dla mnie pycha.
Quirkyalone
Re: młynek offtopowy
Jem orzechy ze względu na wartości odżywcze, uprzednio namoczone(ze względu na przyswajalnosć) - co nie zmienia faktu, że jak dla mnie ohyda straszna Wiec tylko raz w tygodniu się zmuszam.
Btw, zaczęłam suplementować spirulinę - ktoś ma jakieś doświadczenia? Niby lepiej sie czuję(a byłam oklapnięta), ale nie wiem czy to efekt działania tego żarcia dla rybek, czy po prostu mam chwilowo lepsze dni
Btw, zaczęłam suplementować spirulinę - ktoś ma jakieś doświadczenia? Niby lepiej sie czuję(a byłam oklapnięta), ale nie wiem czy to efekt działania tego żarcia dla rybek, czy po prostu mam chwilowo lepsze dni
Re: młynek offtopowy
To efekt działania tego żarcia dla rybek Łykasz kapsułki czy mieszasz proszek z wodą?Libra pisze:Btw, zaczęłam suplementować spirulinę - ktoś ma jakieś doświadczenia? Niby lepiej sie czuję(a byłam oklapnięta), ale nie wiem czy to efekt działania tego żarcia dla rybek, czy po prostu mam chwilowo lepsze dni
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: młynek offtopowy
Tabletki, wrzucam na jezyk i w tej samej setnej sekundy wodą popijam Nie zdzierżyłabym degustacji proszkowanej
Re: młynek offtopowy
No bo ja kupiłam postać proszkowaną, bez tej zbawiennej ochronnej kapsułki Da się przeżyć Aczkolwiek... Piłam lepsze rzeczy niż woda z cytryną i spiruliną No i spirulina nie lubi towarzystwa białego cukru. Bardzo nie lubi. Raz to połączyłam i do końca dnia było mi niedobrze. Także nie polecam tego połączenia
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: młynek offtopowy
Nie słodzę wcale.
Kubki smakowe oczyszczone, jak w pracy pomyliłam kawy i pociągnęłam łyka z kubka kolegi, to oplułam monitor Taki szok był, cukrowy.
Kubki smakowe oczyszczone, jak w pracy pomyliłam kawy i pociągnęłam łyka z kubka kolegi, to oplułam monitor Taki szok był, cukrowy.
Re: młynek offtopowy
Byłam na zakupach i zamiast upatrzonych wcześniej converse'ów, sukienki i czegośtamjeszcze kupiłam sobie akumulator i puder. Nie, kobieta wcale nie jest zmienna.
Re: młynek offtopowy
Czy ma ktoś sprawdzony przepis na domowe wino z ciemnych winogron i zechciałby się nim podzielić?
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: młynek offtopowy
Po cyrku z pewnym pomarańczowym operatorem towarzyszącemu zerwaniu umowy przyszedł czas na kolejny cyrk... Nawet z premedytacją podam nazwę sklepu, który sobie leci w kulki. Otóż, do rzeczy:
Dwa tygodnie temu, w sklepie internetowym Maginarium zamówiłam koszulki z uroczymi nadrukami. Na stronie widoczna informacja, że towar jest dostępny. Zapłaciłam, ekspresowa wpłata na konto. Dzień później na stronie pojawia się informacja, że towar dostępny, ale czas oczekiwania wynosi dwa tygodnie. Po niecałym tygodniu coś mi przestało grać i napisałam do sklepu co się dzieje z moim zamówieniem, powinno być już dawno u mnie skoro zapłaciłam tydzień wcześniej. Dostałam zwrotną informację, z przeprosinami, wystąpił jakiś błąd w systemie. I tyle. Żadnej informacji, kiedy zamówienie zostanie wysłane, czy koszulki w ogóle są na magazynie, nic, zero. Po tygodniu zaksięgowali moją ekspresową wpłatę. Bądź zorientowali się, że jednak zapłaciłam. Teraz mijają dwa tygodnie, ja czekam kolejną dobę na odpowiedź sklepu, pieniędzy nie mam, koszulek też nie.
I teraz moje pytanie, co, poza antyreklamą (a skorzystam z każdego środka przekazu do jakiego mam dostęp), mogę zrobić, żeby dostać zamówione towary? Bo na rzecznika praw konsumenta sprawa się będzie chyba kwalifikować za kolejne dwa tygodnie dopiero...
_________________________________________________
Edit: Już nieaktualne.
Dwa tygodnie temu, w sklepie internetowym Maginarium zamówiłam koszulki z uroczymi nadrukami. Na stronie widoczna informacja, że towar jest dostępny. Zapłaciłam, ekspresowa wpłata na konto. Dzień później na stronie pojawia się informacja, że towar dostępny, ale czas oczekiwania wynosi dwa tygodnie. Po niecałym tygodniu coś mi przestało grać i napisałam do sklepu co się dzieje z moim zamówieniem, powinno być już dawno u mnie skoro zapłaciłam tydzień wcześniej. Dostałam zwrotną informację, z przeprosinami, wystąpił jakiś błąd w systemie. I tyle. Żadnej informacji, kiedy zamówienie zostanie wysłane, czy koszulki w ogóle są na magazynie, nic, zero. Po tygodniu zaksięgowali moją ekspresową wpłatę. Bądź zorientowali się, że jednak zapłaciłam. Teraz mijają dwa tygodnie, ja czekam kolejną dobę na odpowiedź sklepu, pieniędzy nie mam, koszulek też nie.
I teraz moje pytanie, co, poza antyreklamą (a skorzystam z każdego środka przekazu do jakiego mam dostęp), mogę zrobić, żeby dostać zamówione towary? Bo na rzecznika praw konsumenta sprawa się będzie chyba kwalifikować za kolejne dwa tygodnie dopiero...
_________________________________________________
Edit: Już nieaktualne.
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.