Test alkoholowy
Test alkoholowy
http://www.selfcontrolfreak.com/slaan.html
Test alkoholowy.
Jeśli go zdasz, wciąż możesz pić.
Jeśli nie, to czas przystopować z piciem.
A oto instrukcja:
1. Kliknij na link powyżej.
2. Otworzy się okienko - kliknij na nos tego pana.
3. Jeśli ci się udało kliknąć na nos możesz sobie spokojnie nalać kieliszek lub szklaneczkę ulubionego trunku.
Test alkoholowy.
Jeśli go zdasz, wciąż możesz pić.
Jeśli nie, to czas przystopować z piciem.
A oto instrukcja:
1. Kliknij na link powyżej.
2. Otworzy się okienko - kliknij na nos tego pana.
3. Jeśli ci się udało kliknąć na nos możesz sobie spokojnie nalać kieliszek lub szklaneczkę ulubionego trunku.
Quirkyalone
Re: Test alkoholowy
ojej chyba zostanę abstynentem
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Test alkoholowy
Przebudzenia po upojeniu alkoholowym:
- na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie;
- na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą;
- na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów;
- na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci;
- na Krzysztofa Kolumba - budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś;
- na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies ci mordę liże.
- na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie;
- na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą;
- na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów;
- na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci;
- na Krzysztofa Kolumba - budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś;
- na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies ci mordę liże.
Quirkyalone
Re: Test alkoholowy
Mnie udało się kliknąć, więc chyba mogę pić i to porządnie
Zrobiłam niedawno nalewkę i cytrynówkę, bo dostałam litr spirytusu. Takie mocne wyszło, że tylko dla wytrwałych. Więc stoi na szafce i czeka na twardziela.
Wczoraj, jak wypiłam kieliszek zwykłej wódki, to dziwiłam się, że mnie nie pali
Zrobiłam niedawno nalewkę i cytrynówkę, bo dostałam litr spirytusu. Takie mocne wyszło, że tylko dla wytrwałych. Więc stoi na szafce i czeka na twardziela.
Wczoraj, jak wypiłam kieliszek zwykłej wódki, to dziwiłam się, że mnie nie pali
Re: Test alkoholowy
Ja bym dodał na informatyka - budzisz się z odciskiem klawiatury na twarzy i pytasz google jaki mamy dziś dzieńPrzebudzenia po upojeniu alkoholowym:
- na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie;
- na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą;
- na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów;
- na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci;
- na Krzysztofa Kolumba - budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś;
- na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies ci mordę liże.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Test alkoholowy
Urtika dobre porównania.
Ja zaliczyłam obudzenie na Śnieżkę i Kolumba.
Ja zaliczyłam obudzenie na Śnieżkę i Kolumba.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
Re: Test alkoholowy
Uśmiałam się dziś z samego rana czytając o związku znaku zodiaku z alkoholem i jazdą samochodem.
"Celebryci, księża, politycy. Niby inteligentni ludzie, a wsiadają za kółko po kieliszku (lub skręcie, dawce...), stając się potencjalnymi mordercami. Dlaczego?
Bo alkohol jest jak mikstura dr. Jekylla – uwalnia z naszej podświadomości Mr. Hyde’a. A on może być odpowiedzialny lub arogancki i szalony. Może powiedzieć: piłem – nie jadę, albo: ja wam wszystkim pokażę!
Sprawdź, jaki Mr Hyde siedzi w tobie...
Hyde: ja wam pokażę!!!
Ten tryb włącza się Lwu, Skorpionowi i Wodnikowi. Lew po kielichu czuje się królem szos i zaczyna się popisywać, on już nauczy wszystkich, jak się jeździ. U Skorpiona pod wpływem procentów budzą się mordercze instynkty. Niech no tylko ktoś mu zajedzie drogę – nie odpuści, aż się nie zemści. Wodnik zaś nie pozwoli nikomu ograniczać swej wolności i zabraniać jeździć na podwójnym gazie. Na pohybel przepisom!
Hyde: aaaale o soooo chooozi?
W tej grupie są Byk, Bliźnięta, Panna, Strzelec i Ryby. Wszyscy jeżdżą po alkoholu, powie Byk i wzruszy ramionami. Bliźniak będzie przekonywać sam siebie, że skoro język mu się nie plącze, to jest zupełnie trzeźwy, a Panna wie przecież najlepiej, ile wypiła, więc alkomat na pewno jest popsuty i nie ma atestu.
Strzelec zaśmieje się, że tyle razy jeździł na bani i nic się nie stało. Ryby zaś są tak oderwane od rzeczywistości, że nawet do zachlanej głowy im nie przyjdzie, że ryzykują życie swoje i innych.
Hyde: boję się...
Niektóre znaki, nawet gdy sporo wypiją, mają świadomość zagrożenia, starają się więc je zminimalizować. Rak zwyczajnie boi się jeździć po alkoholu, ale... bardziej boi się na trzeźwo. Wówczas chlapnie sobie dla kurażu, i pamiętając, że pił, jedzie przepisowo. Równie ostrożny jest Koziorożec. Wiedząc, że jest pod wpływem, na wszelki wypadek wlecze się 30 km/godz., stanowiąc zagrożenie dla ruchu.
Baran, który wszędzie się spieszy, nie będzie czekać, aż wytrzeźwieje, zwłaszcza że ma do przejechania tylko kawałeczek, zrobi to więc szybko i może jakoś to będzie. Waga zaś, jeśli wypije, nie wsiądzie do samochodu, chyba że na fotel pasażera.
Teraz skoro wiemy, jaka bestia w nas siedzi, na trzeźwo zdecydujmy: zostać abstynentem, czy nie..."
"Celebryci, księża, politycy. Niby inteligentni ludzie, a wsiadają za kółko po kieliszku (lub skręcie, dawce...), stając się potencjalnymi mordercami. Dlaczego?
Bo alkohol jest jak mikstura dr. Jekylla – uwalnia z naszej podświadomości Mr. Hyde’a. A on może być odpowiedzialny lub arogancki i szalony. Może powiedzieć: piłem – nie jadę, albo: ja wam wszystkim pokażę!
Sprawdź, jaki Mr Hyde siedzi w tobie...
Hyde: ja wam pokażę!!!
Ten tryb włącza się Lwu, Skorpionowi i Wodnikowi. Lew po kielichu czuje się królem szos i zaczyna się popisywać, on już nauczy wszystkich, jak się jeździ. U Skorpiona pod wpływem procentów budzą się mordercze instynkty. Niech no tylko ktoś mu zajedzie drogę – nie odpuści, aż się nie zemści. Wodnik zaś nie pozwoli nikomu ograniczać swej wolności i zabraniać jeździć na podwójnym gazie. Na pohybel przepisom!
Hyde: aaaale o soooo chooozi?
W tej grupie są Byk, Bliźnięta, Panna, Strzelec i Ryby. Wszyscy jeżdżą po alkoholu, powie Byk i wzruszy ramionami. Bliźniak będzie przekonywać sam siebie, że skoro język mu się nie plącze, to jest zupełnie trzeźwy, a Panna wie przecież najlepiej, ile wypiła, więc alkomat na pewno jest popsuty i nie ma atestu.
Strzelec zaśmieje się, że tyle razy jeździł na bani i nic się nie stało. Ryby zaś są tak oderwane od rzeczywistości, że nawet do zachlanej głowy im nie przyjdzie, że ryzykują życie swoje i innych.
Hyde: boję się...
Niektóre znaki, nawet gdy sporo wypiją, mają świadomość zagrożenia, starają się więc je zminimalizować. Rak zwyczajnie boi się jeździć po alkoholu, ale... bardziej boi się na trzeźwo. Wówczas chlapnie sobie dla kurażu, i pamiętając, że pił, jedzie przepisowo. Równie ostrożny jest Koziorożec. Wiedząc, że jest pod wpływem, na wszelki wypadek wlecze się 30 km/godz., stanowiąc zagrożenie dla ruchu.
Baran, który wszędzie się spieszy, nie będzie czekać, aż wytrzeźwieje, zwłaszcza że ma do przejechania tylko kawałeczek, zrobi to więc szybko i może jakoś to będzie. Waga zaś, jeśli wypije, nie wsiądzie do samochodu, chyba że na fotel pasażera.
Teraz skoro wiemy, jaka bestia w nas siedzi, na trzeźwo zdecydujmy: zostać abstynentem, czy nie..."
Quirkyalone
Re: Test alkoholowy
Oj, nie zgadzam się z tym. Sama za kółko po pijaku nigdy bym nie wsiadła (inna sprawa, że nie mam prawa jazdy i mieć nie będę). Znana mi Panna jeżeli wie, że musi pić i jechać, to kupuje jedynie piwo bezalkoholowe. Inny znajomy Wodnik kierowca nie pije/pije do konkretnej godziny (a ostatnio po jednym kieliszku wina poszła na komisariat dmuchnąć w alkomat, policjantka ją zbrechtała xD). Generalnie mam porządnych znajomych, po pijaku nie jeżdżą xDurtika pisze: Hyde: aaaale o soooo chooozi?
W tej grupie są Byk, Bliźnięta, Panna, Strzelec i Ryby. Wszyscy jeżdżą po alkoholu, powie Byk i wzruszy ramionami. Bliźniak będzie przekonywać sam siebie, że skoro język mu się nie plącze, to jest zupełnie trzeźwy, a Panna wie przecież najlepiej, ile wypiła, więc alkomat na pewno jest popsuty i nie ma atestu.
Strzelec zaśmieje się, że tyle razy jeździł na bani i nic się nie stało. Ryby zaś są tak oderwane od rzeczywistości, że nawet do zachlanej głowy im nie przyjdzie, że ryzykują życie swoje i innych.
"Writing is a socially acceptable form of schizophrenia."
~E.L. Doctorow
~E.L. Doctorow
Re: Test alkoholowy
A to jest w ogóle możliwe, żeby dotknąc ten nosa. Lub jak kto woli: "dotknąć tego nosa"...?